12.08.2014 Pierwszy kolorek - beż
Data dodania: 2014-08-12
Zaczynamy malowanie ;) Prawdę mówiąc to prace nakładają nam się jedne na drugie, bo zamiast spokojnie kłaść płytki, fugować, malować to lecimy z wszystkimi pracami jednocześnie by już niedługo mogła wjechać kuchnia. Ale czego się nie robi żeby się jak najszybciej wprowadzić, jakoś trzeba to szaleństwo przeżyć. A tu pierwszy nasz kolor - beżowy jasny Dekorala. Farby kupione na promocji w Praktikerze. Przejechaliśmy się na tej promocji, bo pierwsza puszka farby okazała się rozwodniona. Cholera chyba mojego męża weźmie jak trzeci raz będzie musiał sufit malować, bo sufit też beżowy.
Wczoraj nadeszło miasto, do moich hiszpańskich płytek ;)
Na dniach trzeba zamówić płytki na podłogę w łazienkach. Zdecydowaliśmy się na Fargo Grey, który naszym zdaniem idealnie do tych płytek pasuje (przymiarka w sklepie). Jak myślicie?
Zabrakło nam też Arkesi Beige pod kominek, zapomnieliśmy o nich przy wyliczaniu płytek. Ciekawe czy teraz trafimy z odcieniem, pewnie prosto nie będzie. Tfu, tfu.
PS. Zapomniałam dodać, że wpadł do nas z wizytą dekarz i poprawił cieknący dach przy kominie, miejmy nadzieję, że w kotłowni będzie już sucho.
Wczoraj nadeszło miasto, do moich hiszpańskich płytek ;)
Na dniach trzeba zamówić płytki na podłogę w łazienkach. Zdecydowaliśmy się na Fargo Grey, który naszym zdaniem idealnie do tych płytek pasuje (przymiarka w sklepie). Jak myślicie?
Zabrakło nam też Arkesi Beige pod kominek, zapomnieliśmy o nich przy wyliczaniu płytek. Ciekawe czy teraz trafimy z odcieniem, pewnie prosto nie będzie. Tfu, tfu.
PS. Zapomniałam dodać, że wpadł do nas z wizytą dekarz i poprawił cieknący dach przy kominie, miejmy nadzieję, że w kotłowni będzie już sucho.